Login
Register
New Posts
Help
Quick Search
Nasza najlepsza przyjaciółka, moja Eks i Ja
Moja eks i Ja oraz nasza najlepsza koleżanka
Ta cała historia wydarzyła się w 2010r w porze letniej, byłem w tędy w związku z moją byłą Kobietą, mieliśmy razem wspaniałą przyjaciółkę Gabriele, przyjaźniliśmy się z nią już dobrych kilka lat,
można powiedzieć że kiedy ją poznałem to się w niej zakochałem od pierwszego wejrzenia - tak w tej koleżance Gabi. Początkowo tłamsiłem, dusiłem te uczucie.
Zapraszaliśmy ją do nas dość często, uwielbiałem jej obecność, marzyłem o niej, nie chodziło już o pragnienie seksu z nią ale o samo dzielenie czasu z nią,
Ona była taka inna od mojej kobiety, taka dojrzała, zawsze uśmiechnięta, dobry humor... i co najważniejsze miała do mnie podejście...przy niej czułem się że odpoczywam i odprężam się.
Dlaczego byłem z moją eks dalej, ponieważ bałem się ryzyka, za dużo nas łączyło, mieszkaliśmy razem itp.
Chociaż mówiłem mojej eks że ją kocham to tak na prawdę myślałem o koleżance naszej, pieprzyłem swoją kobietę a podświadomie wyobrażałem sobie że kocham się z Gabi.
Pamiętam jak szliśmy razem bulwarami koło wawelu to objąłem eks i koleżankę (nią mocniej), myślę że ona czuła moje uczucia wobec niej ale nie dawała po sobie poznać.
Tak się toczyła nasz przyjaźń aż raz zwierzyłem się mojej eks że fajnie tak było się kochać przy kimś czy nawet z kimś... oczywiście że początkowo myślała że żartuje, ale ja co jakiś czas
wspominałem i wspominałem, raz w kuchni podczas mycia naczyń, wsadziłem rękę w spodnie mojej eks i mówiłem do ucha, jak sobie wyobrażam: że ona nocuje u nas i jest za ścianą,a
my się kochamy, poczułem że robi się bardzo wilgotna, że zaczyna się podniecać, wiedziałem że wyobraża sobie tą sytuację, a potem jej przybliżałem że się patrzy na nas jak to robimy,
a jak byłem na niej to jej w tędy szeptałem że ona bierze też udział, myślałem że przerwie, uderzy mnie w twarz ale wręcz przeciwnie objęła mnie nogami i prosiła żebym
kontynuował jej te opowiadanie...po seksie gdy leżeliśmy zapytała się mnie czy serio mówiłem ja jej odpowiedziałem że trzeba urozmaicić życie seksualne, mieliśmy wiele dylematów
czy np. nasz związek się nie rozleci (chociaż było mi obojętne) ale zapewniałem jej o miłości, czy będziemy mieli odwagę i co najważniejsze czy ona się zgodzi...
Nie pamiętam czy był to piątek czy sobota, Gabi przyjechała koło południa, dobre samopoczucie, wspólny posiłek, spacer w lesie, opowiadała o swoim rozczarowaniu nt swojego byłego
faceta, zjedliśmy kolacje, zmyliśmy naczynia i zaczęliśmy oglądać film w tv.
Moja eks stanęła by zrobić herbatę a ja za nią w kuchni zaczęliśmy się całować, moja eks miała spódnicę kraciatkę do kolan, podniosłem jej i zdjąłem jej czarne stringi, wkładałem
palce do cipki, była bardzoo podniecona ja też, przeszliśmy do pokoju, Gabi siedziała na łóżku i oglądała, spostrzegła że my się całujemy, a nasze ręce krążą po naszych ciałach, w tędy
zapytała czy może przeszkadza że może wyjdzie, zauważyłem że jest zawstydzona, moja eks odparła Gabi siedzi nie przeszkadza nam twoja obecność, mój grześ marzy żeby we trójkę się
kochać i ja też, siedzieliśmy koło niej moja eks po jednej stronie a ja pod d**gie..., wsunąłem palec za pasek jej spodni, ona chwyciła moją reke i odsunęła na bok ale moja eks
pocałowała policzek jej i w tędy ona odwzajemniła, pocałowały się w usta, eks wsadziła jej rękę za bluzkę, ja całowałem ją po szyi, kiedy odwróciła głowę pocałowałem ją po raz pierwszy w usta
to był dla mnie pocałunek miłości...moja eks chwyciła mnie za krocze i rozsunęła zamek u spodni, wyjęła kutasa który stał z tego podniecenia i ręką obciągała go, Gabi spojrzała na niego,
jej wzrok był taki błędny, podniecony, sama nie wiedziała co się dzieje, ale podała się tej sytuacji, myślę że rozkosz owładnęła jej umysłem może potrzebowała tego, raz w życiu zaszaleć
taka grzeczna i co ciekawe religijna, co tydzień do kościoła, rzadko mówiąca o seksie (jedynie się dowiedziałem że pierwszy raz zrobiła to starszym facetem architektem), ubierająca się mało wyzywająca,
a makijaż bardzo skromny ale właśnie takie osoby są najlepsze w seksie...
Moja eks ściągała jej bluzkę, Gabi miała biały stanik, ja rozpiąłem pasek u spodni i ściągałem je wraz z bielizną, dłoń koleżanki poprowadziłem na swojego penisa, chwyciła go i ścisnęła, powolutku obciągała
napletek, a ja zająłem się ściągnięciem biustonosza, gdy się go pozbyliśmy razem z eks pieściliśmy jej piersi, wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy jak po cichutku jęczy, d**ga lewa ręka koleżanki powędrowała
pod spódnice mojej eks, miała już ułatwione zadanie bo nie miała już bielizny na sobie, twarz mojej eks wyrażała szczęście, gdy Gabi wyjęła palce z cipki mojej eks były całe w wydzielinie, soki obfite, które
włożyła do ust, ja stanąłem przed nim z stojącym kutasem, one uklękły, śmiejąc się zaczęły ustami go pieścić, raz moja eks ja Gabi, spodobało się jej że jest wydepilowany taki gładki, że można się jajeczkami
bawić, przerwałem im zabawę i pogawędkę bo przecież wytrysnę spermą...
Stanieliśmy obok siebie we trójkę, tworzyliśmy prawdziwy trójkąt, całowaliśmy się wzajemnie każdy z każdym, jak to ujęła Gabi że zawsze lubiła kobiety a moja eks odparła że też...
gdy się one dopieszczały, ja rozpiąłem jej dziwny pasek (trudny do rozpięcia jakiś zatrzask), guziczek i zamek, teraz te obcisłe spodnie ściągałem spokojnie w dół, ukazały się białe stringi w przodzie mocno wcięte,
takie seksowne :), chwyciłem ją za pośladek, a palcem wszedłem w rowek, przejechałem jej po jednej dziurce aż do cipki wilgotnej gdzie włożyłem palce ona za jęczała głośno, d**gą ręką chwyciłem pośladek mojej eks i
przycisnąłem ich razem, stanąłem za Gabi i zdjąłem jej te majteczki, przeszedłem na d**gą stronę gdzie mojej eks ściągałem wszystko co miała jeszcze na swoim ciele czyli tą spódniczkę, były razem całe nagie...piękne widok
piękne kobiety, gdy bym się nie bał że zdjęcie może popsuć nastrój to bym pokazał...
Wtedy ja z moją eks wzięliśmy się za siebie a koleżankę poprosiliśmy się żeby położyła się, moja eks znalazła się pomiędzy jej udami i lizała jej cipkę, cipka ogolona z paskiem szerszym z dłuższymi włoskami łonowymi,
gdy pieściła ją językiem, to ja wszedłem od tyłu w cipkę mojej eks, ale cały czas patrzyłem w na Gabi ona miała zamknięte, usta otwarte, głośno oddychała a dłońmi zaciskała pościel.
Moja kobieta przestała ją lizać ja wtedy z niej wyszedłem, myślałem że będzie to najtrudniejszy moment, bo chciałem za wszelką cenę wejść w Gabi, widziałem że ona nie ma nic przeciwko, moja eks też była ciekawa ale
widziałem w niej nie pewność, uklękła obok, Gabi wsadziła jej dłoń pomiędzy uda a ja byłem na niej, zbliżyłem kutasa do cipki Gabi, pomasowałem nim łechtaczkę, popatrzyłem w oczy jej i on w moje, powolnym ruchem żeby pokazać
jej miłość wszedłem w nią, powolnymi i równomiernymi ruchami pieprzyłem ją, moja eks pieściła mi jądra i ja wypadał kutas to go wsadzała do cipki, aż Gabi poprosiła ją żeby usiadła na jej ustach, gdy tak zrobiła to ja się podniosłem,
żeby całować się z eks i znowu powstała figura trójkąt :)
Zaproponowałem że moja eks położyła się na Gabi, wtedy będę raz w jednej raz w d**giej, te rozwiązanie było bardzo fajne...
Gabi poprosiła żeby zmienić pozycje na pieska że najbardziej lubi ją, moja eks przytaknęła i razem wystawiły cipeczki i na przemian pieprzyłem je.
Wiedziałem że zbliżam się do wytrysku a że byłem tak podniecony i zaślepiony, pomyślałem że chce się spuścić w cipce Gabi, chociaż eks prosiła mnie żebym wytrysnął im na twarze, ale miałem to gdzieś...
Wymyśliliśmy że jedna będzie skakała na kutasie a d**ga siedziała na moich ustach a ja językiem i ustami pieścił cipkę, eks mi przypomniała że jak biedę miał już dochodzić żebym powiedział a one dokończą ustami...
Ledwie wytrzymywałem gdy eks ujeżdżała kutasa a jak się zamieniły i Gabi zaczęła skakać i przyspieszać wprost galopować a eks siedziała na ustach i jeszcze obie głośno jęczały wtedy z całym impetem wystrzeliłem w cipce Gabi i pod koniec
orgazmu dopiero mocną głosowo zajęczałem, myślałem że szybko stanie czy wyjmie kutasa ale ona spokojnie jeszcze chwile jeździła chyba nie dotarło do niej o tym fakcie.
Moja eks zeszła z moich ust i tylko wymownie się na mnie popatrzyła, wtedy pomyślałem że jest to początek końca naszego.
Gabi też cichutko zeszła z kutasa wzięła ręcznik wytarła cipkę, zabrała ciuchy i poszła do łazienki.
Nad ranem położyliśmy się, moja eks się nie odezwała do mnie, później na śniadaniu Gabi powiedziała że był to błąd i sama się zastanawia jak dała się namówić na taką głupotę, tabletki rzuciła kilka dni temu ale ma nadzieje że nie będzie
konsekwencji tej nocy i prosiła żeby nigdy nie wspominać co się odbyło tutaj.
Konsekwencje były takie tej rozkoszy: że moja eks oddalała się ode mnie i od byłej przyjaciółki, jak się spotykały to była tylko gra pozorów, na szczęście lub nie szczęście nie zaszła w ciąże.
Ja z moją eks rozeszliśmy się po ok. pół roku, jestem pewny że mnie zdradzała, jest teraz z jakimś facetem i nie mam z nią kontaktu bo po co.
Z Gabi dalej się przyjaźnię ale i ona jest zajęta a ja żyje nadzieją że kiedyś będziemy razem bo ją kocham chociaż wiem że to mało prawdopodobne bo jak mi powiedziała że jestem tz terenem zaznaczonym .
Ta noc zmieniła nasze życie, myślę że całej trójki, czy gdy by jej nie było czy by się coś zmieniło, nie wiem, ale podejmując taką decyzje warto przemyśleć ją.
en.roksbi.ru